Święto naszych codziennych bohaterów - Policjantów

 

24 lipca obchodzimy Święto Policji. To zdecydowanie jeden z trudniejszych w pełnieniu zawodów. Policjanci codziennie ryzykują zdrowie i życie podczas niebezpiecznych akcji. Warto podziękować im za to w tym wyjątkowym dniu.

 

 

Krynicki policjant w drodze na służbę ratował ludzkie życie: O tym, że policjanci to nie tylko stróże prawa świadczy postawa starszego sierżanta Zbigniewa Bawełkiewicza. Krynicki policjant w drodze na służbę ratował życie pieszego, który został poszkodowany w wypadku drogowym”.

 

Policjanci odnaleźli zaginionego mężczyznę chorego na cukrzycę: Kilkudziesięciu policjantów wspomaganych przez strażaków zawodowych i druhów ochotników szukało 33-letniego mieszkańca gminy Iłów. Mężczyzna wyszedł z domu po przyjęciu większej ilości insuliny i nie było z nim żadnego kontaktu. Poszukiwania zakończyły się sukcesem.”

 

Zareagował po służbie: Policjantem jest się 24 godziny na dobę. Udowodnił to policjant wydziału kryminalnego, który w czasie wolnym od służby, zatrzymał nietrzeźwego kierującego. 56-letni mężczyzna kierował osobowym volkswagenem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.”

 

Przytoczone historie to przykłady, które miały miejsce w lipcu 2019 roku. Według statystyk zamieszczanych na portalu Policja.pl dziennie dochodzi mniej więcej do 15-20 tys. interwencji policjantów. Niektóre z nich zdarzają się w drodze na lub ze służby, inne również podczas wakacji. Policjanci każdego dnia pomagają, ratują i wspierają nas w sytuacjach, które wiążą się z utratą zdrowia i życia. Jednocześnie sami narażają swoje zdrowie i życie. Niejednokrotnie podczas służby giną.

 

Świadkami i uczestnikami tych nieszczęść jest 53 dzieci – to podopieczni Fundacji Dorastaj z Nami, która opiekuje się m.in. rodzinami policjantów poszkodowanych w czasie służby. Wśród podopiecznych Fundacji są np. dzieci Marka Dziakowicza, policjanta z Wałbrzycha, który zginął 4 lata temu – podczas urlopu nad Bałtykiem ratował tonącego nastolatka i sam utonął. Zostawił dwoje dzieci, Mateusza i Małgosię.

 

Wiemy, jakie poświęcenie i wysiłek wkładają w swoją pracę policjanci – mówi Magdalena Pawlak, Prezes Zarządu Fundacji Dorastaj z Nami. – Każdego dnia poddawani są oni dużej próbie w trakcie niełatwych działań i akcji. Niemal codziennie ryzykują dla nas życie. Angażują całe swoje serce w dbanie o nasze bezpieczeństwo. Dlatego też zarówno wszystkim Policjantkom, jak i Policjantom pragnę podziękować w imieniu Fundacji Dorastaj z Nami za dobrą pracę, szlachetną postawę i nieustanne niesienie pomocy. Życzymy im, żeby dobro, które niosą, wracało do nich zwielokrotnione.

 

W tym szczególnym dniu warto wspomnieć również tych innych Bohaterów, którzy stracili swoje życie podczas służby, jak rodzice podopiecznych Fundacji Dorastaj z Nami:

 

Agnieszka Gronostaj – policjantka, sierżant

O Pani Agnieszce mówiono: żandarm w spódnicy. Drobna, ale twarda. Często mówiła: „Idę na służbę, mogę nie wrócić”. Zginęła 22 grudnia 2004 roku jadąc na interwencję. W samochód na sygnale, którym jechała, wjechał inny pojazd. Policjantka zgodziła się na przekazanie organów po śmierci, więc możliwe, że dziś gdzieś bije jeszcze jej serce. Pozostawiła syna.

 

Andrzej Struj – policjant, podkomisarz

Pełnił służbę w komendzie stołecznej policji w Warszawie. 10 lutego 2010 roku będąc ostatni dzień na urlopie wypoczynkowym, podjął interwencję w stosunku do mężczyzn, którzy niszczyli tramwaj, powodując tym zagrożenie życia i zdrowia pasażerów. Przez jednego z nich został ugodzony nożem w klatkę piersiową. Nie przeżył. Pozostawił żonę i dwie córki.

 

Krzysztof Staniszewski – policjant, sierżant

W dniu 8 maja 2007 r., jechał radiowozem do zgłoszenia o napadzie, w celu udzielenia pomocy drugiemu patrolowi. W wyniku zderzenia radiowozu na sygnale z innym pojazdem, funkcjonariusz poniósł śmierć na miejscu. Pozostawił żonę i dwie córki.

 

Ich sylwetki możemy znaleźć na wystawie „Dla Ciebie zginął żołnierz, strażak, policjant, a dla mnie tata” w Muzeum Historycznym w Przasnyszu, która trwa do końca lipca.

 

Fundacja Dorastaj z Nami powstała w 2010 roku, obejmuje pomocą dzieci osób, które zginęły lub doznały ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie pełnienia służby publicznej. Wśród podopiecznych Fundacji są dzieci żołnierzy, policjantów, strażaków, ratowników górskich. Celem działania Fundacji jest długofalowe wsparcie edukacji dzieci i młodzieży od ich najmłodszych lat, aż do zakończenia przez nich nauki – do osiągnięcia przez nich pełnoletności lub, jeżeli będą kontynuować naukę, do ukończenia 25 roku życia. Wśród firm wspierających fundację są partnerzy Strategiczni Programu „Koalicja: Razem dla Bohaterów”– Orange Polska S.A., Boeing i PKN Orlen S.A. Fundację można wesprzeć wpłacając https://dorastajznami.org/zginal-tata-pomoz/